W dniach 23-26/05 odbył się kolejny Ranger School prowadzony przez emerytowanego majora R.Spencera.
W stosunku do roku 2012 teren działań został znacznie powiększony. Oprócz naturalnych po morenowych wzniesień, jarów, cieków wodnych i bagien były solidnie przygotowane pozycje obronne (bunkry z zadaszeniem) oraz wioska uchodźców.
Operowanie w takim terenie wielokrotnie wymagało przepraw wodnych. Również nawigowanie w nocy nie było łatwe a pogoda jakby w zmowie zawsze fundowała nam deszcz w godzinach naszych wyjść.
Samodzielne planowanie, przygotowanie i realizacja misji to przewodnia myśl tegorocznej edycji. Misje (patrole, zasadzki oraz rajdy) zawsze zawierały elementy LARP (źli i dobrzy cywile) co jeszcze zwiększało poziom trudności i realizm.
Zajęcia były bardzo ukierunkowane na zaawansowanych uczestników. Nauka płynęła głównie z podsumowań zleconych misji (AAR). Na szczęście z dnia na dzień uczestnicy mieli progres. Ostatni rajd na wroga okazał się tylko sukcesem (wróg wyeliminowany, minimalne straty własne, zakładnicy odbici w całości, imponująca szybkość i agresja akcji).
